Łatwo jest przez nieuwagę przesadzić z opalaniem. Zaczerwieniona skóra piecze i nie wygląda zbyt dobrze. Po czasie może zacząć się łuszczyć. Z pewnością nie o taki efekt chodziło nam podążając na plażę. Co najlepiej zastosować na oparzenia słoneczne? Które składniki skutecznie ukoją podrażnioną skórę?
Oparzenia słoneczne
Nie ma nic przyjemnego w oparzeniu skóry. Zbyt długie opalanie czy zwykłe prace w ogrodzie mogą zakończyć się poparzoną skórą. Dopiero po kilku czy nawet kilkunastu godzinach możemy zacząć odczuwać pierwsze oznaki poparzenia. Czerwona skóra piecze, każdy jej dotyk jest bolesny. Nie wygląda najlepiej, a za kilka dni może zacząć się łuszczyć. Przy poważniejszych poparzeniach pojawiają się przecherze oraz strupy. Wówczas konieczna może okazać się pomoc dermatologa. Nadmierna ekspozycja na słońce, zwłaszcza bez odpowiedniej ochrony, zwiększa ryzyko rozwoju czerniaka, czyli raka skóry. Opalanie w czasach młodości może skutkować rozwojem choroby w późniejszym okresie życia.
Środki na oparzenia słoneczne
Nawet jeśli zastosowaliśmy kosmetyk ochronny, nie mamy gwarancji, że nie dojdzie do poparzenia skóry. Wystarczy kilka godzin na słońcu w przypadku ciemniejszej karnacji, lub zaledwie kilkanaście przy jasnej, by zaobserwować na skórze rumień. W sklepach dostępne są kosmetyki, które zawierają substancje łagodzące zaczerwienie. Koją podrażnioną słońcem skórę, która dzięki temu szybciej się regeneruje i jest mniej bolesna. Jednym z popularnych składników tego typu specyfików jest panthenol, lub przez większość nazywany pantenol. Prowitamina B5 jest wchłaniana przez skórę, gdzie zmienia się w kwas pantotenowy. Substancja nawilża skórę i poprawia jej wygląd. Działa przeciwzapalnie i przyspiesza proces regeneracji naskórka. Złagodzi oparzenia spowodowane przez kąpiele słoneczne. Pantenol ukoi skórę i sprawi, że będzie gładka w dotyku.
Na ratunek przy oparzeniach przychodzi alantoina, która jest pochodną mocznika. Ten z kolei należy do najbardziej nawilżających składników kosmetyków. Substancja ułatwi proces gojenia się skóry. Zniweluje pieczenie i zaczerwienienie skóry. Zmiękczy i wygładzi jej powierzchnię. Alantoina jest polecana przy oparzeniach słonecznych i innych zmianach skórnych. Zarówno panthenol jak i alantoina nie uczulają. Alergik ze spokojem może zastosować takie środki na swoją skórę, które z pewnością przyniosą mu ulgę.
Na oparzenia słoneczne zastosować możemy także aloes. Popularna roślina bardzo dobrze działa na skórę, szczególnie wrażliwą i podrażnioną. Ukoi dotkniętą słońcem skórę i zmniejszy ból, towarzyszący podrażnieniom. Z aloesem lepiej jednak uważać. Roślina to nie tylko naturalny lek, ale powszechny alergen. W przypadku skóry alergicznej lepiej wykonać test skórny, zanim zaaplikujemy specyfik na podrażnione miejsca.
Zdecydowanie lepiej ostrożnie korzystać ze słońca, by uniknąć bolesnych oparzeń. W sezonie letnim oraz w pozostałe miesiące roku należy stosować kosmetyki z filtrem. Przy ekspozycji na słońce, aplikujemy je co kilka godzin i za każdym razem po kąpieli w wodzie. Unikajmy także wystawienia ciała na słońce w godzinach największego promieniowania – od 10 do 15. Zakładajmy jasne kolory ubrań, które odbijają słońce i pijmy dużo wody, ponieważ skórę musimy nawilżać także od środka.
Katarzyna Antos