Pewne przyzwyczajenia odciskają swoje piętno na wyglądzie naszej skóry. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że sami jej szkodzimy. Co niszczy cerę?
Problematyczna cera
Idealna skóra jest wolna od wszelkich zmian i prezentuje się doskonale. Borykając się z trądzikiem czy innymi problemami skórnymi, marzymy o pięknej i zdrowej cerze. Wszystko ma na nią wpływ, zaczynając od sposobów pielęgnacji, na diecie kończąc. Nie dbając o zdrowy styl życia, możemy zapomnieć o pięknej skórze bez problemów. Najlepiej zrobić szczery rachunek sumienia, by zobaczyć, co tak na prawdę przyczynia się do aktualnego stanu cery. By następnie móc zmienić nawyki i właściwie zadbać o swoją skórę.
Demakijaż nieidealny
Na rynku dostępnych jest mnóstwo produktów do demakijażu skóry, w tym chusteczki. Już sama ich forma jest niezwykle wygodna, szczególnie podczas wszelkich wyjazdów. Może i są wygodne czy praktyczne, ale ich dłuższe stosowanie nie służy naszej skórze. W składzie zawierać mogą chemiczne związki, które dodatkowo mogą podrażnić naszą skórę. Tego typu produkty do demakijażu mogą wywołać reakcje alergiczne. Chusteczki niekoniecznie dokładnie usuną resztki makijażu, dlatego lepszym pomysłem będzie stosowanie na co dzień płynu do demakijażu. Chusteczki zaś zostawmy na okazyjne wyjazdy.
Produkty mleczne
Jeśli uwielbiamy mleko i produkty mleczne, powinniśmy uważać. Zbyt duża ilość mleka w diecie nie wpływa korzystnie na stan naszej cery. Dodatkowo nietolerancja laktozy sprawia, że skóra produkuje większą ilość sebum, co przyczynia się do trądziku. Wystarczy ograniczyć spożycie laktozy lub odstawić produkty mleczne, by zaobserwować poprawę cery.
Niewinny dotyk
Pewnie wiele osób może przyznać się do częstego dotykania swojej twarzy. Robimy to niekiedy nieświadomie. Na dłoniach gromadzi się mnóstwo bakterii, które w ten sposób przenosimy na skórę twarzy. Wcześniej mogliśmy dotykać brudnych przedmiotów lub takich, na których osiadły się niewidoczne gołym okiem mikroorganizmy. Nie ma powodu, dla którego mielibyśmy dotykać swoją twarz, chyba że właśnie aplikujemy na nią kosmetyk. Trzymajmy więc ręce przy sobie i pamiętajmy o ich higienie.
Pościel
Nikt z nas pewnie nie zmienia pościel każdego dnia. Poduszka ma bezpośrednią styczność z naszą skórą. Dotykamy jej podczas snu. Pościel z pierza to najgorszy wybór, ponieważ stanowi idealne miejsce dla roztoczy. Do spania lepiej wybrać syntetyczne wypełnienia. Poszewkę powinniśmy zmieniać co drugi dzień, choć zdajemy sobie sprawę, że mało kto tak czyni. Dla utrzymania świeżości naszej poduszki możemy wykorzystać żelazko. Wystarczy, że przeprasujemy poszewkę przy dość wysokiej temperaturze, zabijając szkodliwe dla skóry bakterie.
Katarzyna Antos