kosmetyki dla dzieci

Produkty dla dzieci powinny być bezpieczne dla wrażliwej i delikatnej skóry. Czasem jednak ciężko rodzicom rozszyfrować wszystkie składniki kosmetyków, szczególnie gdy na rynku jest ich mnóstwo. Które z nich nie służą dziecięcej skórze i mogą okazać się szkodliwe?

Kosmetyki dla dzieci

Skóra dziecka jest bardzo wrażliwa, zdecydowanie różni się od skóry osoby dorosłej, w pełni rozwiniętej i dojrzałej. Stąd podział na kosmetyki dla dzieci i dla dorosłych. Osoba dorosła może umyć włosy szamponem dziecięcym, ale odwrotna sytuacja nie powinna mieć miejsca. Chodzi o skład produktu ,który będzie się różnił. W przypadku kosmetyków dla dorosłych, obecne w składzie mogą być silikony, barwniki i substancje zapachowe. Te z reguły podrażnią nie tylko skórę dziecka, ale również oczy. Oczywiście istnieją produkty hipoalergiczne, w dodatku uniwersalne, do stosowania niezależnie od wieku, ale dziś skupimy się na produktach przeznaczonych dla najmłodszych. Ich krótki skład wcale nie świadczy o jakości, dlatego warto poznać substancje, które pojawiają się na opakowaniach. Na co zwrócić uwagę?

Glikol propylenowy

Glikol propylenowy należy do alkoholi. Znajdziemy go w składzie olejów silnikowych, ale jest także wykorzystywany do produkcji kosmetyków. Wysokie stężenie glikolu może przyczyniać się do nasilenia objawów egzemy czy innych alergii skórnych, jednak w produktach kosmetycznych nigdy nie używa się tak silnego odczynnika. Osoby z wrażliwą skórą, także alergiczną, nie powinny go używać. To samo dotyczy dzieci, dlatego najlepiej unikać produktów, które zawierają glikol propylenowy w swoim składzie.

Fenoksyetanol

Fenoksyetanol to powszechny składnik kosmetyków dla dzieci, zwłaszcza maści na odparzenia skórne czy produktów dla przyszłych mam. Jest środkiem konserwującym, który wyróżnia się kwiatowym zapachem. W Japonii jest składnikiem zakazanym. Ze względu na szkodliwe działanie, zarówno na skórę jak i układ pokarmowy czy oddechowy, odradza się stosowania tej substancji u dzieci poniżej 3. roku życia.

Metyloizotiazolinon

dzieciW kosmetykach są obecne konserwanty, które są dozwolone. Wiemy jednak, że znacznie lepsze są produkty jak najbardziej naturalne, które nie zawierają w sobie mnóstwa chemii. Na przestrzeni lat wzrosło wykorzystanie tej substancji w przemyśle chemicznym i kosmetycznym, a wraz z ni liczba alergii. Uczuleni na metyloizotiazolinon nie powinni go stosować. W kosmetykach, które spłukujemy jest bezpieczny, jednak unikajmy go w kremach i balsamach do ciała, szczególnie dzieci.

Katarzyna Antos